Ukrywanie przekazu reklamowego

reklama_prasowaInternet to doskonałe narzędzie marketingowe i dzisiaj praktycznie każda firma, bez wyjątku, musi odpowiednio pozycjonować się w Internecie. Nie chodzi już jednak tylko i wyłącznie o to, aby dana strona internetowa pokazywała się jako pierwsza w wynikach wyszukiwania danych słów kluczowych – choć bez wątpienia odpowiadające za ten stan rzeczy pozycjonowanie nadal jest jedną z częściej zamawianych usług promocyjnych. Pozycjonowanie czy optymalizowanie stron www wystarczało jednak w przeszłości, gdy zdecydowana większość konsumentów poszukujących informacji o produkcie lub marce albo konkretnym działaniu, przeszukiwała wyłącznie wyszukiwarki Internetowe. Jeśli jakaś witryna nie znajdowała się w pierwszych kilkunastu propozycjach, mogła z dużą dozą prawdopodobieństwa przyciągnąć potencjalnych klientów do siebie. Dlatego głównym działaniem mającym zwiększyć potencjał marketingowy firmy było pozycjonowanie, a więc takie tworzenie zawartości na stronie, by algorytm wyszukiwarki wykrywał konkretne słowa kluczowe na niej występujące i umieszczał stronę jako najbardziej trafnie odpowiadającą na zapytanie użytkownika. I chociaż takie działania kontynuuje się na masową skalę po dziś dzień i trudno jest wyobrazić sobie szanującą się stronę internetową, która nie byłaby wysoko w wynikach wyszukiwania, to na znaczeniu zyskują o wiele bardziej wyrafinowane techniki i narzędzia sprzedaży oraz promocji w Internecie.

Pierwszy wielki przełom w świadomym wykorzystywaniu relacji międzyludzkich do promocji określonych produktów, usług, czy idei, zagwarantowały światu portale społecznościowe. Oczywiście wcześniejsze narzędzia do komunikacji jak czaty czy aplikacje mobilne, także gwarantowały pewien nowy kanał dostępu do potencjalnego klienta, ale wciąż reklama była na tyle wyraźna i oczywista, że odbiorca mógł ją po prostu zignorować. Filtry spam czy blokady wyskakujących reklam skutecznie ograniczyły możliwość takiego reklamowania się wprost – od twórców reklam w sieci zaczęto wymagać zdecydowanie więcej. I portale społecznościowe to umożliwiły, dając nieograniczone wręcz możliwości podszywania się pod osoby prywatne i wygłaszania opinii typowo promujących dany produkt czy styl życia, albo konkretną markę obrażający – przeważnie to produkt konkurencji. Dochodzą do tego także miliony prawdziwych kont żyjących użytkowników, którzy świadomie lub nieświadomie, dzieląc się swoimi szczęśliwymi chwilami w konkretnym miejscu lub marce, to miejsce albo firmę polecają. A negatywne komentarze i odradzanie znajomym w publicznym miejscu, jakim jest dzisiaj Internet, korzystania z danych usług, może markę kosztować zdecydowanie więcej niż w erze, gdy media ograniczały się do prasy i telewizji. Dodatkowo Internet mobilny w parze z geolokalizacją, która jest powszechna za sprawą smart fonów i innych podłączonych do sieci urządzeń elektronicznych, daje jeszcze więcej szans na dopasowanie przekazu reklamowego pod konkretnego użytkownika. W rękach sprawnego marketingowca narzędzia te dają ogromną przewagę na rynku reklamy.

You may also like...

Dodaj komentarz