Obecnie Internet odpowiada za większą część skutecznej promocji i reklamy wśród najmłodszych konsumentów. Dla tej ogromnej rzeszy młodych ludzi wychowanych już w erze komputerów i Internetu, reklama w formie telewizyjnej, prasowej czy radiowej, przestaje mieć tak wielki wpływ na ich decyzje konsumenckie. Dopiero odpowiednie pozycjonowanie swojej marki, uświadomienie istnienia danych produktów czy usług w głowie Internautów, pozwala na stworzenie prawdziwego popytu na to dobro. Internet stał się za sprawą masowej i błyskawicznej komunikacji narzędziem masowego wręcz promowania i rekomendowania usług oraz produktów. Polecanie konkretnych stron internetowych oraz tworzenie zapotrzebowania na określony styl życia, ubiór czy słuchanie danej muzyki, to nieocenione źródło manipulacji i reklamy w rękach sprawnych specjalistów od PR pracujących w wielkich korporacjach. Konsumenci stali się zupełnie darmowymi agitatorami za darmo chwalącymi atrybuty danej marki, umieszczającymi bez przymusu własne zdjęcia w konkretnych miejscach, by zachęcić znajomych i rodzinę do skorzystania z tej samej firmy. Wszystko to sprawia, że reklama w Internecie stała się w ostatnich latach bardzo dynamicznie zmieniającą specjalizacją, w której nie wszyscy potrafią się odnaleźć.
Agencje reklamowe będące od lat absolutną czołówką w świecie reklamy, dzisiaj miewają problemy właśnie przez wzgląd na brak personelu zdolnego do adekwatnego posługiwania się wszystkimi nowatorskimi narzędziami internetowymi. Istnieje wiele sposobów i mechanizmów pozyskiwania nowych klientów oraz motywowania tych już zdobytych do komunikowania światu swoich relacji z marką. Co roku pojawiają się zupełnie nowe portale internetowe oraz aplikacje mobilne, które pomagają użytkownikom z całego świata pozostawać w stałym kontakcie z innymi pasjonatami nowoczesnych technologii. Błyskawicznie zmieniają się więc trendy w świecie reklamy i to, co jeszcze przed pięcioma laty wydawało się skutecznym narzędziem promocji w Internecie, dzisiaj po prostu przestaje być skuteczne. Niegdyś użytkownikowi sieci wystarczał pomysłowy i ładnie wykonany filmik flash, by zwrócić uwagę na produkt czy usługę, dzisiaj większość użytkowników posiada wbudowane wtyczki i programy blokujące wszelkie reklamy na stronach www. Aby więc przedostać się do użytkownika ze swoim reklamowym przekazem, nadawca sygnału musi być o wiele bardziej przebiegły, niż niegdyś.
Za pomocą portali społecznościowych i for, które skupiają użytkowników wokół określonego tematu czy zagadnienia, prowadzi się tzw. Marketing szeptany. Wśród tysięcy użytkowników, a niekiedy wręcz milionów aktywnie postujących ludzi, niemożliwym staje się szybkie odróżnienie przekazu całkowicie prywatnego od takiego sponsorowanego przez firmę. Nie ma obowiązku podpisywania swoich prywatnych komentarzy, więc każdy może udając zwykłego człowieka nakłaniać do danego produktu, zachwalać do granic możliwości nową markę czy usługę w swoim bliskim sąsiedztwie. Wśród tysięcy takich „szeptów” w Internecie, spora część to celowo zamieszczane tam slogany reklamowe i rekomendacje, które od zwykłej telewizyjnej czy prasowej reklamy różnią się tylko tym, że są o wiele skuteczniejsze i niezauważalne.